Kierowcy lubią wygodę, dlatego jeśli mają do wyboru myjnię ręczną lub automatyczną, niemal zawsze wybierają tą drugą. Oszczędzają czas na higienie pojazdu, ale często po wyjeździe z myjni dostrzegają nieistniejące wcześniej rysy i odpryski. To efekt plastikowych włosów, które nadal są częścią pracującą większości automatycznych myjni samochodowych.

Plastik i jego wpływ na karoserię samochodu

Musicie wiedzieć, że plastikowe włosy wchodzące w skład agregatu do automatycznego mycia pojazdów nie są elastyczne. Pod wpływem temperatury wody owszem - mogę być nawet miękkie, lecz trudno o ich pełną elastyczność. Jeśli myjecie swój samochód po raz pierwszy na takiej myjni, to zróbcie pojazdowi zdjęcie przed i po pielęgnacji. Nie dajemy sobie uciąć ręki, ale myślimy, że zauważycie nie jedną, ale bardzo wiele niewielkich rys. Po kilku latach takiej pielęgnacji, auto zaczyna tracić swój naturalny blask, a ocynkowana karoseria zaczyna pękać (tworzą się odpryski). Tworzą się ogniska rdzy i pojazd traci na wartości przynajmniej 20% kwoty rynkowej.

Myjnie poliuretanowe przyszłością motoryzacji?

W Polsce jeszcze takich nie ma, lecz za granicą tak. Mowa o myjniach automatycznych, których części pracujące w całości zbudowane są z poliuretanu. Posiadający elastyczne właściwości poliuretan nie zarysuje karoserii i nie doprowadzi do powstawania odprysków.

Pytanie do czytelników: A na jakich myjniach Wy pielęgnujecie swój samochód? Narzekacie na rysy lub odpryski? Piszcie odpowiedzi w komentarzach!