Używane bieżnie kosztują od 200 do 1000 złotych (szukając tanich, ale sprawnych). Pozwalają na treningi Cardio i zgubienie kilku kilogramów zbędnego tłuszczu. Choć ważą sporo, gwarantują stabilność podczas treningów i można je ulokować w niewielkiej garderobie. Używane bieżnie podobnie jak nowe ulegają powolnej degradacji. Najwyraźniej widać to po rolkach, które po latach treningów zaczynają się ścierać lub nawet pękać. Dziś dowiecie się, w jakie rolki warto zainwestować, aby gwarantowały długowieczność.
Plastik czy metal?
Na rynku dostępnych mamy bardzo wiele rodzajów rolek, lecz do najpopularniejszych zaliczamy plastikowe. Są tanie i mogą służyć kilkanaście miesięcy pod warunkiem, że będą dobrej firmy. Bieżnia składa się z 8 - 10 rolek ułożonych rzędowo (po dwie rolki na całą długość taśmociągu - daje to 5 sztuk na jedną stronę). Spotykamy też modele jedynie z dwoma, lecz niewiele osób je kupuje. Kolejnym rodzajem są rolki metalowe, ale z uwagi na cenę nie opłaca się w nie inwestować, jeśli korzystamy z bieżni używanej.
Naszym zdaniem ani metal, ani tym bardziej plastik nie powinien być w Waszym kręgu zainteresowań, ponieważ na rynku pojawiło się tworzywo sztuczne o nazwie poliuretan, mający uniwersalne zastosowanie.
Rolki poliuretanowe
Poliuretan to tworzywo sztuczne podobne do plastiku. Ma jednak szereg właściwości, które do tej pory były domeną stali. Poliuretan w formie rolek do taśmociągów zapewnia elastyczność, stabilność pracy, niewielką wagę, a do tego może wytrzymać ogromne naciski (w przypadku bieżni ma to największe znaczenie). Jako tworzywo sztuczne kosztuje sporo, lecz w formie rolki będzie atrakcyjny cenowo. Decydując się na ich zakup należy się liczyć z faktem, że przez kolejne kilka lat nie będzie potrzeby wymiany rolek.
Jeśli zamierzacie zainwestować w swoją bieżnię, to polecamy rolki poliuretanowe. Pisaliśmy już o nich w innych tematach. Jeśli macie do nas pytanie, to zadajcie je nam pod spodem!